Cena: 11,10 zł
Szczegółowy opis zawartości numeru:
Gazetka ścienna dla gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z cyklu "Pisarze XX w.". Przedstawia twórczość, życie prywatne i fragmenty utworów pisarza.
Gazetka ścienna dla szkół podstawowych z okazji pierwszego dnia wiosny, z fragmentem utworu Marka Grechuty.
Plakat ze zdjęciem i informacjami o słynnym dyrygencie – Witoldzie Lutosławskim.
Średniowiecze - epoka
Plakat edukacyjny dla uczniów gimnazjów i liceów. Przedstawia mapę Unii Europejskiej wraz z najważniejszymi informacjami na temat państw członkowskich.
Plakat edukacyjny dla szkół wszystkich typów. Przedstawia szkody wynikające z pozostawiania śmieci bez utylizacji i zasady ich segregacji.
Plakat edukacyjny dla gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z przedstawieniem funkcji liniowej.
Plakat z cyklu "Poczet królów polskich" autorstwa Bartłomieja Belniaka. Zawiera karykaturę oraz najważniejsze informacje wraz z ilustrowanymi scenkami.
Dwustronny kalendarz do pokoju nauczycielskiego. Marzec i kwiecień 2013 r. Zawiera święta, ważne daty, dni wolne od szkoły, terminy wydarzeń szkolnych i egzaminów, rocznice i ciekawostki.
Dwustronny kalendarz do pokoju nauczycielskiego. Marzec i kwiecień 2013 r. Zawiera święta, ważne daty, dni wolne od szkoły, terminy wydarzeń szkolnych i egzaminów, rocznice i ciekawostki.
Plakat protestu przeciwko likwidacji bibliotek. „STOP likwidacji bibliotek” to całkowicie niepolityczny protest przeciwko wszelkim zakusom polityków na biblioteki, prowadzony co jakiś czas przez redakcję miesięcznika „Biblioteka w Szkole” z pomocą tysięcy bibliotekarzy i sympatyków czytania. Akcja „STOP likwidacji bibliotek” odbyła się na początku 2013 r. i była wymierzona w projekt założeń ustawy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, który pozwalał na łączenie bibliotek szkolnych z publicznymi, czyli w praktyce likwidację wielu bibliotek w szkołach.
Protest odbył się głównie w internecie i na wielu portalach mediowych został nazwany wzorcowym przykładem nowoczesnego strajku obywatelskiego. Byliśmy obecni we wszystkich największych mediach internetowych, w „Wiadomościach” i najpoczytniejszych gazetach.
Protest wypromowaliśmy dzięki memom, wymierzonym głównie w ówczesnego ministra Michała Boniego. Oprawie wizualnej towarzyszyła mozolna praca merytoryczna, czyli pisanie wielostronnicowych komentarzy do kolejnych konsultacji ministerstwa. W ten sposób zebraliśmy 50 000 podpisów pod listem otwartym i 20 000 fanów na facebooku, a minister wycofał się ze szkodliwego projektu.